Nowoczesny apartamentowiec na Teneryfie obok starszego budynku mieszkalnego

2025-12-2210 minut czytaniaZakup nieruchomości

Kupno mieszkania na Teneryfie – rynek pierwotny vs wtórny, co wybrać?

Lepszy nowy apartament od dewelopera czy mieszkanie z rynku wtórnego w istniejącym kompleksie? Sprawdź, czym różnią się te dwie drogi zakupu mieszkania na Teneryfie i w jakich sytuacjach która opcja ma więcej sensu.

Dlaczego ten wybór jest tak ważny

Jedno z pierwszych pytań, jakie pojawia się u osób myślących o zakupie mieszkania na Teneryfie:

Lepiej kupić nowy apartament od dewelopera, czy sprawdzone mieszkanie z rynku wtórnego?

Na zdjęciach w ogłoszeniach wszystko wygląda pięknie. Ale w praktyce różnice między rynkiem pierwotnym a wtórnym dotyczą:

  • lokalizacji,
  • terminu wprowadzenia się,
  • ryzyka i formalności,
  • kosztów dodatkowych i podatków,
  • oraz potencjału pod wynajem.

Poniżej znajdziesz praktyczne porównanie obu opcji – z perspektywy osoby z Polski, która myśli o Teneryfie jako o miejscu do życia lub inwestycji.


Czym różni się rynek pierwotny od wtórnego na Teneryfie?

W skrócie:

  • Rynek pierwotny – kupujesz mieszkanie bezpośrednio od dewelopera. To często:

    • nowy budynek,
    • nowoczesne wykończenie,
    • lepsza energooszczędność,
    • ale czasem lokalizacja dalej od plaży / centrum lub inwestycja „w budowie”.
  • Rynek wtórny – kupujesz od obecnego właściciela:

    • budynek już istnieje,
    • kompleks zwykle jest „sprawdzony przez życie”,
    • widzisz realne otoczenie, sąsiadów, infrastrukturę,
    • standard może być bardzo różny – od słabego po świeżo wyremontowane perełki.

Na Teneryfie często jest tak, że najlepiej położone miejsca (blisko oceanu, promenady, „stare” dobre adresy) to właśnie rynek wtórny.


Rynek pierwotny – zalety i wady

Zalety rynku pierwotnego

  1. Nowoczesny standard
    Nowe inwestycje oferują często:

    • współczesny design,
    • lepsze okna, izolację, klimatyzację,
    • nowoczesne windy, garaże podziemne, strefy wspólne (basen, siłownia, spa).
  2. Mniejsze ryzyko ukrytych usterek z „historii” budynku
    Nie ma kilkunastu właścicieli, remontów „po kosztach”, dziwnych przeróbek w instalacjach itp.

  3. Lepsza przewidywalność kosztów remontu na starcie
    Po odbiorze często wystarczy:

    • umeblowanie,
    • drobne korekty,
    • stylizacja pod wynajem lub własne potrzeby.
  4. Możliwość wyboru konkretnego mieszkania na planie
    Jeśli kupujesz na wczesnym etapie sprzedaży, możesz wybrać:

    • piętro,
    • orientację,
    • układ, który najbardziej Ci odpowiada.

Wady rynku pierwotnego

  1. Często gorsza lokalizacja względem „najbardziej pożądanych” punktów
    Dobre działki blisko oceanu są często już zabudowane. Nowe inwestycje pojawiają się:

    • dalej od plaży,
    • w rozwijających się dzielnicach,
    • z gorszym widokiem niż starsze budynki „frontem do oceanu”.
  2. Czekanie na zakończenie budowy
    Jeśli inwestycja jest w trakcie realizacji:

    • możesz czekać miesiące lub lata,
    • Twoje pieniądze stopniowo „zamrażają się” w płatnościach ratalnych.
  3. Większa zależność od kondycji dewelopera
    Tu wchodzi temat:

    • renomy firmy,
    • sposobu finansowania inwestycji,
    • terminowości.
  4. Potencjał pod wynajem bywa mniej sprawdzony
    Nie zawsze wiadomo, jak dzielnica będzie wyglądała za kilka lat:

    • czy turyści będą chętnie tam wynajmować,
    • jak rozwinie się infrastruktura.

Rynek wtórny – zalety i wady

Zalety rynku wtórnego

  1. Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja
    Wiele najciekawszych:
    • osiedli,
    • apartamentowców przy promenadzie,
    • kompleksów z basenem blisko plaży,

to właśnie budynki z rynku wtórnego. Kto kupił lata temu, ten zajął najlepsze miejsca.

  1. Widzisz, co kupujesz – bez „wizualizacji”
    Możesz ocenić:

    • widok z balkonu,
    • realny hałas,
    • strukturę sąsiadów (turyści, lokalsi, mieszanka),
    • standard części wspólnych.
  2. Sprawdzony potencjał wynajmu
    Jeśli w danym kompleksie dużo apartamentów już jest wynajmowanych:

    • łatwiej oszacujesz obłożenie,
    • możesz porównać ceny wynajmu,
    • czasem wystarczy „lekki lifting”, żeby wejść na rynek.
  3. Możliwość wejścia „od razu”
    Przy szybkiej transakcji:

    • możesz odebrać klucze w relatywnie krótkim czasie,
    • szybciej zacząć korzystać z mieszkania lub je wynajmować.

Wady rynku wtórnego

  1. Starsza infrastruktura

    • budynek może mieć kilkanaście / kilkadziesiąt lat,
    • instalacje elektryczne / wodne często były modyfikowane,
    • windy, basen, elewacja – mogą wymagać remontów.
  2. Zróżnicowany standard wnętrz
    Dwa mieszkania w tym samym budynku mogą:

    • wyglądać kompletnie inaczej,
    • mieć zupełnie inny poziom wykończenia,
    • wymagać dużego remontu, zanim poczujesz się jak u siebie.
  3. Większa praca przy „weryfikacji historii”
    Na rynku wtórnym konieczne jest bardzo dokładne sprawdzenie:

    • zadłużeń,
    • stanu prawnego,
    • opłat comunidad, podatków, mediów.
  4. Czasem trudniej coś „przebudować”

    • ograniczenia wspólnoty,
    • nośne ściany w starszych budynkach,
    • instalacje poprowadzone w sposób, który utrudnia zmiany.

A co z podatkami i kosztami dodatkowymi?

To temat na osobny artykuł, ale w uproszczeniu można przyjąć, że:

  • Rynek wtórny – podatek od zakupu (np. ITP) liczony od wartości nieruchomości.
  • Rynek pierwotny – często wchodzi w grę VAT/IVA i inne elementy, w zależności od konstrukcji transakcji i statusu nieruchomości.

Niezależnie od rynku dochodzą:

  • notariusz,
  • wpis do rejestru,
  • ewentualne honorarium asesora / prawnika,
  • tłumacz,
  • pierwszy przegląd techniczny (jeśli go zlecisz).

W praktyce:

warto przyjąć, że koszty dodatkowe (podatki + opłaty) to najczęściej ok. 8–10% wartości nieruchomości – zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym (choć struktura tych kosztów może się różnić).


Co wybrać jako osoba z Polski – kilka typowych scenariuszy

1. „Chcę mieć swoje miejsce na zimę, nie gonię za maksymalnym zyskiem”

Często lepszą opcją jest:

  • rynek wtórny w sprawdzonej lokalizacji,
  • blisko plaży / promenady,
  • w kompleksie, który już funkcjonuje.

Dlaczego?

  • wiesz, jak okolica wygląda zimą, a nie tylko na broszurze,
  • liczy się przede wszystkim komfort życia, a nie „ROI z tabelki”.

2. „Myślę inwestycyjnie – wynajem krótkoterminowy w dobrym miejscu”

Tu bardzo często górę bierze lokalizacja. W praktyce:

  • wiele najlepszych miejscówek to rynek wtórny,
  • ważne jest sprawdzenie:
    • regulaminu wspólnoty (czy wynajem krótkoterminowy jest w ogóle dopuszczony),
    • typowego obłożenia w sezonie i poza nim.

Rynek pierwotny też może mieć sens, jeśli:

  • inwestycja powstaje w mocno turystycznym rejonie,
  • deweloper od razu projektuje kompleks pod najem wakacyjny.

3. „Nie chcę remontu, chcę wejść w coś nowego i uporządkowanego”

Wtedy rynek pierwotny jest atrakcyjny:

  • nowa infrastruktura,
  • nowoczesny standard,
  • przewidywalne remonty części wspólnych (na starcie ich po prostu nie ma).

Ale:
warto dokładnie sprawdzić dewelopera, umowę i harmonogram płatności – tu przydaje się dobra obsługa prawna.


Jak podjąć decyzję w Twojej sytuacji?

Możesz podejść do tego bardzo pragmatycznie – zadając sobie kilka pytań:

  1. Co jest dla mnie ważniejsze: lokalizacja czy „nowość” budynku?
  2. Czy jestem gotowy na remont / lifting wnętrza, jeśli lokalizacja będzie idealna?
  3. Czy zakup traktuję bardziej jako miejsce dla siebie, czy jako projekt inwestycyjny?
  4. Jak bardzo zależy mi na czasie?
    • chcę wejść w nieruchomość w ciągu kilku miesięcy,
    • czy mogę czekać rok lub dłużej na zakończenie inwestycji deweloperskiej?

Podsumowanie – rynek pierwotny vs wtórny na Teneryfie w 5 punktach

  1. Rynek wtórny zwykle wygrywa lokalizacją i „sprawdzoną rzeczywistością” kompleksu.
  2. Rynek pierwotny wygrywa nowoczesnością, standardem i mniejszą ilością „historii” budynku.
  3. Podatki i koszty dodatkowe są istotne w obu przypadkach – różni się ich struktura, nie sam fakt, że są.
  4. Dla typowego kupującego z Polski kluczowe jest, aby:
    • nie sugerować się tylko zdjęciami,
    • rzetelnie sprawdzić dokumenty i otoczenie.
  5. W wielu przypadkach najlepsza decyzja zapada dopiero wtedy, gdy:
    • porównasz konkretne oferty z obu rynków,
    • zobaczysz je na żywo,
    • porozmawiasz spokojnie z kimś, kto zna lokalne realia i potrafi je przetłumaczyć na Twoje oczekiwania.

Jeśli wahasz się między konkretnymi ofertami z rynku pierwotnego i wtórnego, dobrze przygotowany proces decyzyjny pozwoli Ci wybrać nie „idealną na papierze”, ale najlepszą dla Ciebie nieruchomość.

#zakup#Teneryfa#rynek pierwotny#rynek wtórny#inwestycja
← Wróć do bloga